Dr inż Olga Lasek ‒ otyłość jest najbardziej interdyscyplinarną jednostką chorobową
Kiedyś czytałam artykuł, który omawiał przypadek psów rasy beagle, które były podatne na zjedzenie większej ilości jedzenia, gdy te było wyjątkowo smaczne. Czy istnieją zatem rasy bardziej podatne na tycie?
Powody, dla których pewne rasy są wyjątkowo podatne lub odporne na otyłość nie są do końca poznane. Rzeczywiści beagle karmione wyjątkowo smacznym pożywieniem, wykazały tendencję do przejadania się, lecz karmione pokarmami o mniejszej smakowitości jadły stosunkowo mało. Otrzymane wyniki badań według autorów, dowiodły, że nadmierne przyjmowanie pokarmów smakowitych, wysokokalorycznych może predysponować je do otyłości. Natomiast w badaniach na psach rasy labrador retriver wykazano istnienie mutacji w POMC (proopiomelanokortyna), wpływające na występowania otyłości i motywację pokarmową. Ciekawą obserwacją jest fakt, że delecja częściej występowała w populacji psów asystujących. Może mieć to związek z głównymi kryteriami wyboru psa do tego rodzaju pracy, czyli temperamentem i trenowalnością. Trenując szczeniaki stosuję się metodę pozytywnego wzmocnienia nagrodą, jaką jest jedzenie, stąd uważa się, że selekcja psów potoczyła się w kierunku osobników z delecją POMC. Występowanie tej mutacji może być powiązane z tak często występująca otyłością u tej rasy.
Zobacz także: Specjalista poleca ‒ dr inż. Olga Lasek
Jak leczyć otyłość u zwierząt towarzyszących? Czy dieta i ruch to jedyne rozwiązanie, a porcjowanie pożywienia i liczenie kalorii musi wejść w rutynę właścicieli?
Skuteczne i bezpieczne odchudzanie zależy przede wszystkim od odpowiedniej komunikacji z właścicielem oraz przygotowania planu odchudzania. Odpowiednia rozmowa i przekonanie właściciela do odchudzania zwierzęcia, to pierwszy i właściwie niezbędny krok. Ale oczywiście sama rozmowa nie wystarczy. Właściciel otyłego zwierzęcia powinien otrzymać szczegółowy plan odchudzania, czyli szereg wyliczeń według odpowiednich zasad: uwzględniające rodzaj karmy, optymalną utratę masy ciała i dostosowane do tego dawkowanie i technikę karmienia kilkoma mniejszymi posiłkami. Generalnie ilość specjalistycznej karmy zmniejszana jest zazwyczaj co tydzień i co ważne ‒ każdego dnia właściciel powinien dokładnie ważyć jej ilość.
Należy unikać stosowania smakołyków, ludzkiego jedzenia. Te wszystkie wyliczenia właściciel powinien otrzymać od specjalisty, który powinien nadzorować ten trudny i wymagający proces. Właściciel powinien mieć to dokładnie rozpisane, zaplanowane, tak aby jak najbardziej ułatwić mu odpowiednie karmienie zwierzęcia. Jednocześnie zwiększana powinna być stopniowo długość i intensywność aktywności fizycznej. Czyli liczenie kalorii, odpowiedniej dawki karmy oraz poziomu aktywności powinny wejść w rutynę, ale osoby odpowiedzialnej za przygotowanie planu odchudzania – lekarzowi czy specjaliście żywienia, który wspiera właściciela w tym trudnym procesie.
Medycyna weterynaryjna rozwija się z prędkością światła, jakie zatem innowacje obserwujemy w temacie otyłości u zwierząt?
Odnośnie odchudzania mamy właściwie dobrze opracowane zalecenia dietetyczne, schematy postępowania podczas odchudzania oraz narzędzia do kontrolowania kondycji zwierząt. Wydaje się, że cały problem to konsekwencja i postępowanie właściciela. Mam wrażenie, że w ostatnich latach najwięcej publikacji powstało na temat przyczyn powstawania otyłości. Wydaje się, że to wspólny problem zarówno dla zwierząt, jak i ich właścicieli. Łatwy dostęp do wysokoenergetycznych pokarmów, brak kontroli spożycia, w tym również smakołyków oraz niska aktywność fizyczna, to główne przyczyny powstawania otyłości. Bardzo dużo mówi się o prewencji, bo oczywiste jest, że znacznie łatwiej zapobiegać, aniżeli leczyć, stąd edukacja i uświadamianie o prawidłowym żywieniu oraz konsekwencjach popełnianych błędów żywieniowych wydaje się bardzo istotna. Oczywiście wraz z rozwojem medycyny weterynaryjnej chciało by się odkryć skuteczny preparat czy też lek, który pozwoliłby zapanować nad otyłością, ale na dzień dzisiejszy najlepszym rozwiązaniem jest zoptymalizowane, kontrolowane żywienia oraz aktywny tryb życia.
Jakie choroby idą w parze z otyłością u zwierząt towarzyszących? Do czego może doprowadzić nieleczona otyłość?
Właściwie już nadwaga związana jest z pogorszonym funkcjonowaniem organizmu poprzez zmniejszony temperament zwierzęcia, które jest bardziej ociężałe. Natomiast otyłość średniego stopnia przyczynia się do mniejszej aktywności fizycznej, mogą pojawić się obciążenia stawów, co przekłada się na zmniejszenie aktywności i gromadzenie kolejnych kilogramów, jak również problemów z sercem i zaburzeń oddechowych. Otyłość znacznego stopnia powoduje zmęczenie przy niewielkim wysiłku, choroby skóry, cukrzycę typu 2, stłuszczenie wątroby. U zwierząt otyłych znacznie zwiększa się ryzyko pooperacyjne, trudniej ustalić dawkowanie leków czy środków znieczulających.
Ponadto w otyłości pojawiają się liczne zmiany metaboliczne związane ze zmianą metabolizmu węglowodanów i tłuszczy, związane z podwyższonym lub wysokim stężeniem glukozy, insuliny, trójglicerydów, cholesterolu i leptyny, podwyższonym skurczowym ciśnieniem krwi. Związek otyłości z zaburzeniami metabolicznymi wynika z tego, że tkanka tłuszczowa pełni funkcję organu endokrynnego wydzielającego wiele substancji bioaktywnych, zwanych adipokinami. Adipokiny wpływają na funkcję sąsiadujących tkanek i organów, np. wątroby, serca, nerek, szpiku kostnego, płuc oraz naczyń krwionośnych. Większość adipokin działa prozapalnie, a ponieważ ich ilość jest zwiększona u osobników otyłych, stanowią istotny czynnik promujący rozwój wielu chorób.
Otyłość to choroba związana głównie z tematyką żywieniową, jednak pomoc specjalistów z innych dziedzin medycyny weterynaryjnej może być nieoceniona również w tym przypadku. Jacy zatem specjaliści mogą również zajmować się problemem otyłości i wspomagać lekarzy-żywieniowców?
Otyłość jest chyba najbardziej interdyscyplinarną jednostką chorobową, którą może konsultować wielu lekarzy specjalistów. Otyłość może być wynikiem nieprawidłowego żywienia i braku aktywności, ale również może być skutkiem wielu zaburzeń, chociażby endokrynologicznych, miedzy innymi niedoczynności tarczycy czy nadczynności kory nadnerczy. Zaburzenia pobierania pokarmu często związane są również z nieprawidłowym zachowaniem, jak kompulsywne jedzenie, spożywanie nadmiernej ilości w wyniku stresu czy nudy. Zatem współpraca z behawiorystą może pomóc w rozwianiu tych problemów. Bardzo częstym problemem w otyłości są zaburzenia układu ruchu związane zarówno ze zwyrodnieniem, ale również większą skłonności do urazów.
Bardzo często to lekarz ortopeda jako pierwszy wskazuje na konieczność odchudzania zwierzęcia, bo nie ma możliwości poprawy stanu zdrowia bez doprowadzenia zwierzęcia do odpowiedniej kondycji. Natomiast coraz częściej specjaliści żywienia podczas przygotowywania planów odchudzania nawiązują współpracę z zoofizjoterapeutą. Niejednokrotnie współpraca z fizjoterapeutą jest niezbędna, aby nie pogłębiać problemów ortopedycznych podczas wprowadzania aktywności fizycznej podczas odchudzania, a czasami wykorzystanie specjalistycznych narzędzi jak łaźnia wodna jest jedyną możliwą formą aktywności dla nadmiernie obciążonych zwierząt.
Rozmawiała: Karolina Osys-Bilnik
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2843 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 23 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Mykotoksyny – ukryty wróg w hodowli bydła mlecznego
Toksyny T-2 i HT-2 Toksyny T-2 i HT-2 należą do grupy trichotecenów i są produkowane głównie przez grzyby z rodzaju Fusarium. Występują w zbożach, szczególnie w owsie, jęczmieniu i kiszonkach traw. Toksyny te, podobnie jak DON, na poziomie molekularnym działają na inhibicję syntezy białek, mogą również powodować uszkodzenia DNA i RNA. Wysokie poziomy trichotecenów mogą […]
Kulawizna u bydła mlecznego (choroba Mortellaro). Skuteczne zwalczanie zapalenia skóry palca dzięki naturalnemu rozwiązaniu
Biodevas Laboratoires opracowała PIETIX – rozwiązanie w 100% naturalne, mające na celu zwalczenie zapalenia skóry palca u bydła mlecznego.
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
We współczesnym chowie trzody chlewnej wczesne odsadzanie jest skutecznym sposobem na poprawę produktywności loch, ale może również powodować stres odsadzeniowy u prosiąt. Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu (50). Ponadto po odsadzeniu […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Pacjenci geriatryczni są grupą wymagającą szczególnej troski w wielu aspektach zdrowotnych. Opieka stomatologiczna w tej grupie jest także niezwykle istotnym elementem mającym wpływ na zdrowie. Stan uzębienia ma ogromny wpływ na dobrostan konia, ponieważ wiele schorzeń stomatologicznych, zwłaszcza u koni geriatrycznych, wiąże się z ogromnym bólem. W praktyce weterynaryjnej za pacjentów starszych uznaje się konie […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
Odesłanie do innego zakładu Pamiętaj, że chociaż właściciel zgłosi się do ciebie ze zwierzęciem w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, może zdarzyć się sytuacja, kiedy będziesz musiał odesłać go do innego zakładu leczniczego. W szczególności gdy twój zakład nie dysponuje właściwym wyposażeniem, aparaturą czy sprzętem w zależności od posiadanej kategorii: gabinetu weterynaryjnego, przychodni weterynaryjnej, lecznicy […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Profilaktyka Kongres był również okazją do zaprezentowania kilku przełomowych produktów immunologicznych, które mają szansę wprowadzić na nowe tory prewencję znanych od lat jednostek chorobowych, sprawiających wiele kłopotów z punktu widzenia odchowu cieląt czy rozrodu. Mowa tu konkretnie o trzech nowych szczepionkach mających zastosowanie w profilaktyce Mycoplasma bovis, Cryptosporidium parvum czy wirusowej biegunki bydła (BVD). Nie […]