#WeteryMaria – moja przygoda dopiero się zaczyna!

Wyszukaj w serwisie

#WeteryMaria – moja przygoda dopiero się zaczyna!

fot. dzięki uprzejmości M. Zaczek - WeteryMaria

Lek. wet. Maria Zaczek to absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, która swój kontakt z czytelnikami rozpoczęła jako autorka bloga skierowanego do studentów i lekarzy weterynarii – weterymaria.com, gdzie mówi o swoich doświadczeniach i wyzwaniach, które napotyka na drodze młodego lekarza. Niektórzy znają ją lepiej z profili na Instagramie czy Facebooku, gdzie opowiada o weterynarii i życiu na emigracji. WeteryMaria, bo o niej tu mowa, pracuje obecnie w Manchesterze, gdzie rozwija się jako lekarz w zakresie swoich ulubionych dziedzin: medycyny stanów nagłych, chirurgii tkanek miękkich oraz diagnostyki obrazowej. Na co dzień oddaje się opiece nad Pedrem – adoptowanym kundelkiem oraz „miłościwie panującym kotem”, znanym też jako Gruby

WeteryMaria całkiem fajnie się składa. Jak to się stało, że Maria wybrała medycynę weterynaryjną?

WeteryMaria: Od kiedy pamiętam, zawsze byłam tym dzieciakiem, który znosił do domu wszystkie zwierzaki spotkane na swojej drodze. Nie potrafiłam przejść obojętnie, gdy widziałam zwierzę, które potrzebowały pomocy, a wręcz chyba je przyciągałam i tym sposobem klinikę weterynaryjną odwiedzałam za dzieciaka przynajmniej raz w tygodniu. A to z zakatarzonym kociakiem, a to z podrzuconym pod szkołę królikiem, a to z gołębiem, który siedział osowiały na podwórku… Tak bardzo chciałam umieć tym zwierzakom pomóc, że gdy przyszło do wybierania studiów, to wybór był dla mnie oczywisty – weterynaria.

Potem przyszedł czas na realizację pasji. Czas studiów podzieliłaś między Polskę a Hiszpanię. Jak wspominasz ten czas swojej edukacji i pracy?

WeteryMaria: Wyjazd do Hiszpanii do była jedna z najlepszych decyzji, jaką podjęłam. Wrocław na początku studiów mnie zachwycił, ale po trzecim roku studiów byłam już bliska wypalenia. Ciągła nauka od rana do wieczora, nawał materiału, a także podejście niektórych prowadzących, którzy na każdym kroku starali się nam pokazać, że nie jesteśmy...

Ten materiał dostępny jest dla zalogowanych użytkowników.
Załóż konto i dołącz do grona użytkowników naszego portalu!
Chcesz mieć dostęp do wszystkich materiałów na portalu?
Poznaj nasze serwisy