Średni personel weterynaryjny w Klinice Weterynaryjnej Jacka Szulca - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Średni personel weterynaryjny w Klinice Weterynaryjnej Jacka Szulca

Skąd ta miłość do weterynarii i taki pomysł na życie?

Michał
Pomysł na wykonywanie tego typu zawodu zrodził się w szkole średniej, ale, prawdę mówiąc, od dzieciństwa lubiłem zwierzęta. W domu zawsze mieliśmy psa lub kota i były one traktowane jako członkowie rodziny. Wpływ na podjęcie takiej decyzji miał także stosunek ludzi do zwierząt, jaki można zaobserwować w obecnej rzeczywistości.

Kasia
Jako mała dziewczynka ciągle mówiłam o tym, że będę weterynarzem. Temat zwierząt był to temat numer jeden dla mnie. Dokarmiałam wszystkie bezdomne zwierzęta, jakie pojawiły się na moim osiedlu. Oglądałam także wszelakie programy o zwierzętach. Potem jednak troszkę się pogmatwało i zboczyłam z trasy weterynarii i wybrałam liceum ekonomiczne. Następnie były studia geograficzne, z których zrezygnowałam i po jakimś czasie znalazłam szkołę, w której był kierunek technika weterynarii. W wakacje przed rozpoczęciem szkoły zaczęłam prace jako groomer, ale nie w Klinice. Moja przygoda w Klinice rozpoczęła się w momencie rozpoczęcia nauki w technikum weterynaryjnym.

Kamil
W moim domu od zawsze były zwierzęta: psy, koty, rybki, papugi, żółwie, chomiki, króliki. Wszystkie te zwierzęta pamiętam zarówno z dzieciństwa, jak i dorosłego życia. Nieustanny kontakt ze zwierzętami wygenerował we mnie potrzebę opieki nad nimi, co ułatwiło mi późniejszy wybór mojej drogi zawodowej. Weterynaria jest najbardziej tajemniczą nauką dotyczącą życia zwierząt. Pamięć o tym, że zwierzęta czekają na naszą pomoc, a my możemy im ją ofiarować, daje mi wystarczający powód do tego, by realizować się właśnie w zawodzie technika weterynarii.

Agnieszka
Spełniam młodzieńcze marzenia.

Czy, mając taką możliwość, zmienilibyście swój zawód?

Michał
O zmianie zawodu na obecną chwilę nie myślę, wręcz przeciwnie, chciałbym poszerzać swoje umiejętności w tej materii.

Kasia
Za nic w świecie. Kocham moją pracę i nie wyobrażam sobie robienia czegoś innego.

Kamil
Żeby móc wykonywać swoją pracę i dojść do miejsca, w którym teraz jestem, musiałem przejść długą drogę. Ta droga pozwoliła mi spojrzeć na siebie samego z perspektywy, ocenić moje możliwości, i utwierdziła mnie w przekonaniu, że zawód technika weterynarii jest moją przyszłością. Dlatego nie zamienię swojego zawodu na żaden inny. A dla osób, które chcą związać swoją karierę z zawodem technika weterynarii, mam dobrą radę – myślcie pozytywnie i bądźcie konsekwentni w tym, co robicie. Wtedy z pewnością nagroda Was nie ominie.

Agnieszka
Mam taką możliwość i właśnie to robię.

Recepcjonista jest integralną częścią personelu

Aneta
Pracuję na stanowisku recepcjonistki w Klinice Weterynaryjnej doktora Szulca. Praca ta podoba mi się, ponieważ ma charakter indywidualny i opiera się na kontaktach z ludźmi. Ta praca uczy mnie cierpliwości, podzielności uwagi oraz pracy w szybkim tempie, ponieważ zdarza się, że muszę wykonywać kilka czynności jednocześnie. Często mam możliwość doradzać naszym klientom w kwestii wychowania oraz żywienia ich zwierząt. Zawsze cieszy mnie, gdy moja opinia jest dla nich pomocna, a dzięki dobrym relacjom i miłej atmosferze praca staje się dla mnie przyjemnością.

Opracowała: Żaneta Szefer

jacek szulc

Znajdź swoją kategorię

2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy