Social media w weterynarii dla opornych. O tym, czy warto prowadzić zakładowego Facebooka i jak to robić, aby uzyskiwać wymierne efekty - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Social media w weterynarii dla opornych. O tym, czy warto prowadzić zakładowego Facebooka i jak to robić, aby uzyskiwać wymierne efekty

Brak lub złe zarządzanie reputacją i wizerunkiem w internecie

Najgorsze, co możesz zrobić, to spierać się ze swoimi klientami, szczególnie jeśli zostawiają Ci negatywną recenzję lub komentarz. Upewnij się, że się uspokoją i unikaj konfliktów, które mogą przerodzić się w tzw. „shitstorm” na Twoim wallu. Nie krytykuj publicznie niewłaściwej opieki nad zwierzętami, używaj politycznie poprawnego języka i bądź wyjątkowo uprzejmy oraz grzeczny. Jeśli pojawi się negatywny komentarz, raczej go nie usuwaj (chyba że jest otwartym hejtem – możesz go szybko ukryć). Staraj się zrozumieć swoich klientów, dlaczego są niezadowoleni – nie są zadowoleni z usługi, a nie z Ciebie.

Nie bierz tego do siebie i bądź empatyczny. Wiemy, że bywa to bardzo trudne i kuszące jest odpowiadanie pod wpływem emocji. Jeśli ktoś pozostawi Ci negatywną opinię lub jedną gwiazdkę na Facebooku, poświęć czas na przeanalizowanie sytuacji. Masz 24-48 godzin na odpowiedź, więc przygotuj ją ostrożnie. Okazuj zainteresowanie i chęć pomocy oraz wyjaśnienia sytuacji. Skontaktuj się z klientem telefonicznie, aby to omówić i zaproś go na miejsce w celu przeprowadzenia mediacji. Przeanalizuj fakty i napisz odpowiedź po dotarciu do niego telefonicznie. Pokazując swoją empatię i chęć działania, zrobisz dobre wrażenie na potencjalnych klientach. Więc nie denerwuj się, jeśli pojawi się zła opinia – wszyscy mamy jakieś. W oparciu o Twoją odpowiedź możesz w rzeczywistości pozyskać nowych klientów, którzy docenią Twoje podejście do rozwiązywania konfliktów w uprzejmy sposób.

Słowo na koniec

Wielu lekarzy nadal nie czuje, jak olbrzymi potencjał ma dobrze i regularnie prowadzony profil na Facebooku. To darmowa reklama i miejsce, w którym możemy tworzyć więź z obecnymi i przyszłymi klientami ZLZ. Budowanie rozpoznawalności to proces czasochłonny i warto do niego podejść z przygotowaną wcześniej strategią. Zaangażowana społeczność przekłada się na wizytę w naszej placówce i zaufanie, jakim obdarzą nas nasi klienci.

Mamy nadzieję, że przedstawione w artykule liczby pobudzą Twoją ciekawość do zgłębiania tajników marketingu w social mediach. Czy chcemy tego czy nie – nowe technologie i media stają się integralną częścią naszej profesji i aby móc poruszać się w ich gąszczu, należy nauczyć się z nimi współżyć i umieć wykorzystywać ich możliwości. A potencjał Facebooka i innych narzędzi marketingowych potrafi wspomóc działanie każdego biznesu, również weterynaryjnego.

Wojciech Perchuć, właściciel DGTall,
www.dgtall.co,
Digital Marketing Manager w VETNOLIMITS
www.vetnolimits.com

Galeria

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy