Nadmierna wokalizacja. Cz. I. Z czego wynika i jak sobie z nią poradzić - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Nadmierna wokalizacja. Cz. I. Z czego wynika i jak sobie z nią poradzić

Warunkowanie sprawcze cichego zachowania

Opiszę to na przykładzie wychodzenia na spacer. Jeżeli pies szczeka podczas zakładania obroży i smyczy, dość łatwo zakomunikować mu, że szczekanie uniemożliwi wyjście na spacer. Przy pierwszej czynności związanej z wychodzeniem z domu, przy której zwierzak zacznie szczekać właściciel powinien przerwać cały ciąg swoich zachowań. Musi zastygnąć w bezruchu do chwili, aż pies się uspokoi.

Gdy tylko pies przestanie szczekać i usiądzie, człowiek może wrócić do przerwanej czynności. Tak winien postępować aż do czasu, gdy on i pies będą gotowi do wyjścia. W tym wypadku wyjście z mieszkania jest pozytywnym wzmocnieniem (nagrodą) cichego zachowania, które odgrywa rolę sprawczą. W tym przypadku stosowanie smakołyków raczej rozproszy psa, niż pomoże mu w nauce.

Wokalizacja – wygaszanie wyuczonego zachowania

W przypadku gdy właściciele nauczyli psa, że szczekanie nagrodzą, dając mu to, czego chce, zachowanie to trzeba wygasić. Nigdy po jego wystąpieniu nie może nastąpić wzmocnienie. Szczekanie to jednak dla zwierzęcia bardzo skuteczne narzędzie, zwłaszcza jeśli mieszka w bloku, bo jego opiekunowie starają się ograniczyć uciążliwość, jaką stanowi ono dla sąsiadów. Nie wystarczy więc nie reagować na niepożądane zachowanie, bo zanim ulegnie ono wygaszeniu, jego intensywność najpierw wzrośnie i szybko przekroczy ludzką wytrzymałość.

Konieczne jest znalezienie metody, która pozwoli szybko przerwać wokalizację. Można w tym celu wykorzystać kantarek pozwalający zamknąć psu pysk (np. Geantle Leader). Oczywiście przerwanie szczekania natychmiast wzmacniamy, luzując linkę (wzmocnienie negatywne). Uwaga: O wiele łatwiej wygasić zachowanie, które było wcześniej wzmacniane za każdym razem, jak to jest zwykle w przypadku szczekania.

Dlatego trzeba uprzedzić opiekunów, żeby nie zaczęli wzmacniać go nieregularnie, czyli od czasu do czasu ustępować, bo wtedy osiągną odwrotny skutek – zwiększą jego odporność na wygaszanie. Tak więc jeśli postanowią podjąć wysiłek wygaszania, muszą zdawać sobie sprawę, że nie wolno im nigdy ustąpić.

lek. wet. Joanna Iracka
Medycyna Behawioralna Zwierząt
www.vet.pol.pl

Znajdź swoją kategorię

2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy