Zakład leczniczy dla zwierząt – rozważania na temat rentowności i zysku. Cz. III
Weźmy pod uwagę taki przykład: koszt sterylizacji kotki w naszym ZLZ wynosi 200 PLN. Zamierzamy zrobić wiosenną akcję sterylizacji i postanowiliśmy obniżyć cenę o 10% do 180 PLN. Przeciętnie w ciągu roku sterylizujemy 100 kotek. Liczymy, że dzięki promocji wysterylizujemy ich więcej, np. 150 sztuk. Proste wyliczenia pokazują nam wynik dodatni: przy starej cenie uzyskamy przychód na poziomie 100 x 200 = 20 000, a przy nowej cenie 150 x 180 = 27 000 PLN. Czy to się opłaca? W żadnym wypadku! Przy założonej zyskowności na poziomie 20% obniżenie ceny o 10% zmusza nas do wysterylizowania nie 100, tylko 200 kotek, aby uzyskać taki sam efekt ekonomiczny w zysku (patrz tab. 2). Innymi słowy – obniżenie ceny usługi o 10% zmusza nas do wysterylizowania 100% więcej kotek. Czy uda nam się wysterylizować o 100% więcej kotek? Uogólniając: przy obniżeniu ceny za daną procedurę weterynaryjną o 10% przy założonej zyskowności na poziomie 20% musimy wykonać tej procedury o 100% więcej, aby uzyskać efekt ekonomiczny sprzed obniżenia ceny! Takie działanie nie ma najmniejszego sensu. Pytanie, na które od wielu lat nie mogę znaleźć racjonalnej odpowiedzi, to: dlaczego tak chętnie obniżamy ceny za nasze usługi, skoro na tym tracimy?
Rabaty są szczególnie szkodliwe dla kondycji finansowej naszego ZLZ, ponieważ:
- sprzyjają utrwalaniu toksycznego zachowania, które z finansowego punktu widzenia będzie prawdopodobnie towarzyszyć nam przez długi okres funkcjonowania ZLZ,
- sprawiają, że [...]
którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!
Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii