Przygotuj Twoją lecznicę na kryzys, nie czekaj!
Zebrałam parę podpowiedzi

Zasady pisania oświadczenia
- Pisz krótko. Nie więcej niż 2-3 zwięzłe zdania. Napisz je tak, żeby dziennikarze nie chcieli nic zmieniać. Ułatwiasz robotę dziennikarzowi, doceni to.
- Pisz jasno. Odbiorcy nie mogą mieć najmniejszych wątpliwości co do faktów.
- Unikaj podawania nazwy swojej firmy lub instytucji. Zamiast nazwy używaj pierwszej osoby liczby mnogiej, na przykład: „badamy”, „sprawdzamy”, „powołaliśmy”.
- Używaj pozytywnego języka i unikaj bezpośredniej konfrontacji z kimkolwiek (przede wszystkim z mediami). Uprzedź współpracowników, aby odwoływali się do konkretnej osoby w lecznicy.
- Mów prawdę. Jeśli zawiniłeś, przyznaj się od razu. To budzi szacunek. Używaj w oświadczeniu słów: „odpowiedzialność”, „przejrzystość”, „zdecydowanie”, „otwartość”.
- Jeśli jesteś niewinny, nie oskarżaj nikogo otwarcie.
- Jeśli jesteś współsprawcą kryzysu (winny jest także ktoś inny), używaj wyrażeń: „współpraca”, „wspólna odpowiedzialność”, „jako jedna z firm”, żeby to przypomnieć opinii publicznej i mediom.
- Przedstawiaj wszystkie negatywne fakty w szerszym kontekście. Używaj wyrażeń: „wyjątkowa sytuacja”, „pierwszy taki przypadek”, „całkowite zaskoczenie”, „nigdy wcześniej nam się to zdarzyło”.
- Podkreślaj, że skupiasz się na działaniach zmierzających do rozwiązania problemu i ściśle współpracujesz ze służbami. Używaj wyrażeń: „ostrożność”, „zdecydowanie działania”, „odpowiednie środki”.
- Okazuj empatię. Mów: „rozumiemy”, „wiemy”, „szanujemy”.
10 przykładowych zdań
Oto przykłady 10 zdań, jakie mogą znaleźć się w pierwszym oświadczeniu dla mediów w sytuacji kryzysowej:
- Jesteśmy głęboko poruszeni tym, co się stało. Do tej pory byliśmy dumni z naszych procedur bezpieczeństwa pracy. To pierwszy taki przypadek od 100 lat.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z poszkodowanymi, z rodziną, z właścicielem kota/psa i robimy wszystko, aby wyjaśnić sytuację.
- Wyjaśniamy okoliczności tego incydentu.
- Dokładnie analizujemy wszystkie sygnały.
- W tej chwili wiemy, że…
- Na miejscu pracują wszystkie potrzebne służby ratownicze.
- Współpracujemy z Izbą Lekarsko-Weterynaryjną, Inspekcją Weterynaryjną.
- Sprawdzimy nasze procedury i poprawimy je, żeby taki incydent już się nie powtórzył.
- Natychmiast zastosujemy się do uwag organów kontrolnych.
- Wszystkie najnowsze informacje publikujemy na naszej stronie www i w mediach społecznościowych.
Podsumowanie
Sytuacje kryzysowe będę się zdarzać w weterynarii, pamiętajmy, że coraz większą rolę w komunikacji kryzysowej pełnią Internet i narzędzia społecznościowe. Ale nie zapominajmy o mediach tradycyjnych, to one potrafią w szybki sposób nadać charakter kryzysu i przejąć narrację. Programy interwencyjne tylko czekają, aż jakiś niezadowolony klient oskarży lekarza o błąd w sztuce lekarskiej Kryzys to konflikt, więc pojawią się też emocje, dlatego trzeba pokazywać… pozytywne emocje: empatię, szacunek do innych, troskę o zdrowie i życie zwierząt, otwartość, zaangażowanie.
Napisałam, że lubię pracę przy kryzysach, ale z drugiej strony wiem, jak ciężkim doświadczeniem są dla organizacji, dlatego cały czas będę namawiać, aby przejść profesjonalne szkolenie w zakresie zarządzania sytuacją kryzysową i przeprowadzić symulację takiego zdarzenia w lecznicy. Będę szczęśliwa, jeżeli w wyniku tego artykułu wydarzy się u Ciebie, lekarzu, w lecznicy jakaś burza mózgów. Pomyślisz o tym?
Jeśli rzetelnie przyłożysz się do sytuacji kryzysowej, to wykonasz kawał dobrej roboty! Dzięki wiedzy i umiejętnościom, które posiadasz, zapanujesz nad sytuacją potencjalnie kryzysową; nie pozwolisz jej się rozwinąć lub zminimalizujesz zasięg! Powodzenia!
Agata Niemiec
Image Line Communications
kryzys kryzys