Kardiologia weterynaryjna w obliczu wyzwań: diagnostyka i terapia arytmii u kotów i psów
Jakie wydarzenie/odkrycie w krajowej/zagranicznej kardiologii weterynaryjnej poruszyło Panią najbardziej w ostatnim czasie?
W elektrofizjologii największym odkryciem jest ablacja metodą elektroporacji oraz bezelektrodowe stymulatory serca. Na razie są to metody niedostępne dla kardiologii weterynaryjnej z powodu ceny, ale w przyszłości? Kto wie… Z odkryć ostatnich miesięcy na pewno warte podkreślenia jest odkrycie przez prof. M. Hołdę „kieszonek” w przegrodzie międzyprzedsionkowej u ludzi, co może stanowić przyczynę udarów. W kardiologii weterynaryjnej największym wydarzeniem ostatnich miesięcy, wg mnie, jest wprowadzenie na rynek systemu ValveClamp do małoinwazyjnego leczenia niedomykalności zastawki mitralnej u psów, choć na wyniki obserwacji długoterminowych przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Jakie są nowe metody leczenia zaburzeń kardiologicznych u psów i kotów?
Jeśli mowa o leczeniu niedomykalności zastawki mitralnej u psów, to nowością jest system ValveClamp. Trwa też badanie kliniczne dotyczące leczenia kardiomiopatii przerostowej kotów za pomocą rapamycyny, ale na wyniki wciąż czekamy.
Została Pani powołana do Krajowej Komisji Etycznej do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach (KKE) na czteroletnią kadencję. Jakie wyzwania będą Pani towarzyszyć podczas pełnienia tej funkcji?
W KKE będę postulować, by w świecie rosnącej świadomości społecznej z obszaru praw zwierząt wyważyć udział zwierząt w badaniach naukowych. Bez badań na zwierzętach postęp w zakresie nowych terapii nie jest możliwy, jednak każde takie badanie musi być dobrze przygotowane i poparte wcześniejszymi badaniami, m.in. z udziałem linii komórkowych, organoidów, badań w środowisku eksperymentalnym czy też innych metod alternatywnych. Będę starała się znaleźć równowagę pomiędzy badaniami, w których udział zwierząt jest konieczny, a tymi, których wynik można uzyskać z wykorzystaniem tzw. metod alternatywnych.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Magdalena Starzyczny