Jest moc – reszta jest tylko kwestią czasu! #vetstudent #skn_lancet

SKN „Lancet” organizuje w maju konferencję. Czy mogłabyś przybliżyć nam jakiej tematyce będzie ona poświęcona?

Sandra Mulica: Jest to pierwsza organizowana przez SKN Chirurgii Weterynaryjnej „Lancet” konferencja. Tematyka wykładów oscyluje wokół chirurgii i anestezjologii weterynaryjnej, a także wykorzystania druku 3D w medycynie weterynaryjnej. Podczas części warsztatowej studenci zagłębią się w tajniki podstawowych procedur chirurgicznych przeprowadzanych w obrębie jamy brzusznej oraz poznają techniki znieczuleń regionalnych i dostawowych na modelu zwierzęcym. Bardzo się cieszę, że otrzymaliśmy zgodę na przeprowadzenie warsztatów w formie stacjonarnej.

Jak wygląda organizacja takiej konferencji i jakiego wkładu pracy wymaga ona od zespołu Koła?

Sandra Mulica: Organizacja konferencji wymaga przede wszystkim dużej elastyczności w planowaniu działań. Szczególnie, kiedy większość spraw organizacyjnych załatwia się w sposób zdalny. Kluczem jest konsekwencja w realizacji założonych działań i zgrany zespół. Członkowie Zarządu „Lanceta” są już chyba trochę zmęczeni moimi nocnymi wiadomościami, ale jeszcze nie zablokowali mojego numeru 🙂 Najważniejsze dla mnie jest to, że jako członkowie jednego organizmu możemy na sobie wzajemnie polegać.

Zgrany team to świetna platforma do rozwoju. Jakie są dalsze plany Koła na ten rok?

Sandra Mulica: Od razu po I Krajowej Konferencji Chirurgii Weterynaryjnej „Lancet” zaczynamy przygotowywać się do kolejnej konferencji. Część członków koła czeka na decyzję w sprawie otrzymania finansowania na projekty naukowe, a inni są w trakcie finalizacji różnych działań i pisania publikacji naukowych. Na ten moment mogę powiedzieć, że Lancet nie spocznie na laurach. Mamy duże plany, ale pandemia wymusza na nas pewne kompromisy. Liczę na to, że większość studentów zdecyduje się na szczepienie, gdyż od tego w dużej mierze zależy tempo powrotu do normalności.

Czy planujecie już kolejne „Czwartki z igłą i nitką”? Czym są te spotkania?

Sandra Mulica: „Czwartki z igłą i nitką” to cyklicznie organizowane warsztaty z szycia chirurgicznego. Dzięki takiemu wydarzeniu student może spędzić więcej czasu na ćwiczeniu technik zakładania szwów na czymś innym niż skórka od banana. Ćwiczymy pod okiem opiekunów koła. Warsztaty były do tej pory skierowane do studentów od III roku studiów, ale jesteśmy w trakcie przygotowań propozycji dla I i II roku. Z niecierpliwością czekam na zielone światło w sprawie powrotu wszystkich roczników weterynarii na uczelnię. Na razie „Czwartki z igłą i nitką” planuję głównie w głowie. 🙂

Czego najbardziej brakuje Ci w czasach studiowania online?

Sandra Mulica: Kontaktu ze studentami. W czasach przedpandemicznych mogliśmy się zawsze spotkać po ciężkim dniu na uczelni i wspólnie odreagować stres. Obecna sytuacja wymusza na nas często integrację w sieci, przez co zatracamy pewne umiejętności interpersonalne. Z tego powodu bardzo mocno naciskam, by członkowie Zarządu „Lanceta” brali także udział w szkoleniach z umiejętności miękkich. Kwestia rozwoju umiejętności miękkich jest często bagatelizowana, a dzięki szkoleniom z tej dziedziny można się między innymi lepiej przygotować do wystąpień konferencyjnych, a nawet nauczyć się panowania nad stresem.

Masz jakieś warsztaty lub szkolenie, w których chciałabyś wziąć udział?

Sandra Mulica: Biorę udział w wielu szkoleniach i konferencjach, ale wisienką na torcie byłby udział w warsztatach organizowanych przez AOVet.