Inwazje pasożytów – nieustanna wojna
Profilaktyka pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych jest podstawowym zabiegiem wykonywanym w gabinetach weterynaryjnych. Niestety wciąż zdarzają się pewne błędy w planowaniu właściwej strategii zwalczania parazytoz, przez klient co nie zawsze jest usatysfakcjonowany z otrzymania właściwej pomocy. Dzieje się tak najczęściej z kilku powodów. Pierwszym z nich jest stosowanie leków nieprzeznaczonych dla danej grupy zwierząt (gatunek, wiek). Stosunkowo często stosuje się u zwierzęcia ten sam preparat przez wiele lat, co może przyczyniać się do powstawania oporności.
Innym problemem jest uleganie presji klienta, który, celem minimalizowania kosztów, sam decyduje o doborze leków, czasie ich podawania, a nawet ich dawkowaniu, opierając się na nierzetelnej wiedzy. Poważnym utrudnieniem są wciąż krążące popularne mity, na przykład mówiące, że zwierzę, które nie styka się z innymi, na pewno nie jest zarażone, czy że o obecności pasożytów świadczy dopiero ich obecność w kale. Tymczasem profilaktyka pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych powinna przebiegać pod nadzorem lekarsko-weterynaryjnym w celu uniknięcia braku efektu, przypadków zatrucia lekiem czy narastania oporności na daną substancję leczniczą. Bowiem stawka w tej swoistej „wojnie z pasożytami” jest wysoka. Chodzi nie tylko o zdrowie zwierząt, ale także ludzi, którzy mogą ulegać inwazji pasożytów zwierzęcych (toksokaroza, bąblowica itp.) (1).
Inwazje pasożytnicze stanowią ciągle zagrożenie dla zdrowia, a w niektórych przypadkach także życia zwierząt i ludzi. W skrajnych przypadkach notuje się upadki całych stad czy hodowli, zwierzęta są także wektorem pasożytów groźnych dla człowieka (2, 3). Wprawdzie w praktyce spotyka się najczęściej przypadki [...]
którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!
Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii