EgzooVet – najważniejsza jest pasja. Wywiadu udzielił lek. wet. Przemysław Łuczak - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

EgzooVet – najważniejsza jest pasja. Wywiadu udzielił lek. wet. Przemysław Łuczak

WWP_4_21_vet_press_EGZOO_VET_NAJWAZNIEJSZA_JEST_PASJA_1
fot. iStock
Grupa lekarzy weterynarii, których fascynują egzotyki, stale się rozrasta, podobnie jest z grupą pacjentów wymagających specjalistycznej opieki. Czy odpowiedzią na tę potrzebę poszerzenia wiedzy jest EgzooEdu? Co wyróżnia Wasze kursy na tle innych szkoleń?

EgzooEdu to oferta szkoleń nastawiona na zwierzęta egzotyczne i małe ssaki. Tylko na to. Moim zamiarem jako lekarza praktyka było stworzenie oferty szkoleń na których sam chciałbym być… i sam na nich jestem, słuchając i notując pilnie w miarę możliwości. Nie słuchać o receptorach, izoenzymach i cyklach Krebsa – konkretna wiedza przekazana przez konkretnych i topowych specjalistów, a co najważniejsze – praktyków. Nie ma tu miejsca na akademickie rozważania, tylko wiedzę, którą po weekendzie lekarz zastosuje w swojej codziennej pracy. Bardzo mocno przykładam do tego uwagę. Oprócz pieniędzy naszych kursantów szanujemy ich czas – bezcenną walutę.

Szkolenia prowadzone są przez lekarzy, których sama cenię i z którymi nie raz miałam przyjemność współpracować przy okazji przygotowywania kolejnych numerów czasopisma „Weterynaria w Praktyce”. Jak udało się Panu zebrać zespół i zachęcić go do działania pod szyldem EgzooEdu?

Najwidoczniej mnie lubią (śmiech). Stawiam na szacunek dla specjalistów w swoich branżach, staram się nie negocjować wynagrodzeń. Uważam, że dobra wiedza powinna być doceniona i odpowiednio opłacona. Poza tym sporo osób z branży znam, bo jestem osobą, której wszędzie jest pełno. Zabrzmi to może jak slogan reklamowy, ale naprawdę przy EgzooEdu, jak przy innych inicjatywach, kieruję się najpierw pasją, zrobieniem czegoś fajnego, a opcja zarobku jest gdzieś dalej. Chyba prowadzący to widzą, dlatego chętnie biorą w tym udział.

fot. dzięki uprzejmości P. Łuczak (EgzooVet)
Dla tych, którzy pierwszy raz spotykają się z EgzooVetem i nie mieli szansy przeczytać o tym m.in. na Instagramie, mógłby Pan opowiedzieć nam o inicjatywie, którą promuje Pan z ogromnym zaangażowaniem. Czym jest Gadzi Azyl Fundacji Help4Herps?

Fundacja Help4Herps jest również jedną z moich inicjatyw. Postanowiłem też trochę podziałać dla ogólnego dobra zwierząt tak realnie, a że na gadach i ich leczeniu się znam, uznałem, że stworzenie takiego gadziego schroniska będzie bardzo dobrym pomysłem. Miejsce od miasta już jest. Obecnie wchodzimy w fazę remontów i mam nadzieję, że na wakacje ruszymy z projektem. Gady nigdy nie będą łapać za serce tak jak psy i koty, a wymagają często pomocy. Skoro mogę pomóc, wykonując to, co lubię robić, to grzechem byłoby nie podziałać.

Widząc człowieka, który ma w sobie taką chęć działania, trudno nie chcieć się przyłączyć. Jak można to zrobić? Czy są jakieś sposoby na wsparcie fundacji?

Chyba standardowo, wpłacając darowiznę na jedną z naszych zbiórek lub bezpośrednio na konto fundacji. Na pewno przyspieszy to uruchomienie placówki.

Doba wydaje się za krótka, aby sprostać wszystkim zadaniom, które Pan przed sobą stawia. Jak się to Panu udaje? Znajduje Pan czas na realizację innych pasji?

Nie ma tego czasu wiele. To trzeba przyznać i nie ma co czarować, że taki tryb pracy nie wymaga poświęceń. W dużej mierze cierpi życie prywatne. Staram się wolny czas spędzać aktywnie – bieganie, siłowania. Bardzo lubię także moje treningi MMA, bo rewelacyjnie spuszczają ze mnie całe napięcie. Uważam, że w naszej pracy – często siedzącej i w dużej mierze pracującej głową – ważne jest zachowanie tej higieny ruchu. Jako osoba, która latami walczyła z własną otyłością, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Czując się lepiej, możemy zdziałać więcej.

Przygotowując ten wywiad, chciałam lepiej poznać człowieka, którego pasja przekuła się w coś niesamowitego. Dzięki Panu wierzy się, że warto działać. Jakie wyzwania stawia Pan przed sobą w tym roku?

Jak można się domyślić, lista jest długa. Dla EgzooEdu to chyba już około 9 nowych szkoleń, dla mnie to nowe podcasty, nowi goście. Wykłady dla specjalizacji i organizacji studenckich. Jest kilka planów sportowych jak Runmageddon, jakiś półmaraton biegowy może i maraton brazylijskiego jiu-jitsu w Gdańsku. Oczywiście kontynuacja studiów na SWPS. No i praca, praca w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej.

Jak widać, nie chcę Pan się zatrzymać nawet na chwilę i stale się rozwija. Życzę realizacji wszystkich planów, zarówno tych zawodowych, jak i prywatnych.

Rozmawiała: Monika Mańka


Help4Herps

Pierwsza fundacja w województwie pomorskim, jedna z nielicznych w kraju, która za cel obrała sobie pomoc nietypowym zwierzakom, jakimi są gady! Ich misją jest nie tylko edukacja i promowanie świadomej terrarystyki, ale także realna pomoc zwierzętom w potrzebie.

Inicjatywę Gadzi Azyl Fundacji Help4Herps można wesprzeć, m.in. zasilając zbiórkę:

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/help4herps.

Znajdź swoją kategorię

2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy