Kot z zaburzeniami zachowania w gabinecie weterynaryjnym. Cz. I. Jak odróżnić zachowania naturalne i niepożądane od zaburzeń? - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Kot z zaburzeniami zachowania w gabinecie weterynaryjnym. Cz. I. Jak odróżnić zachowania naturalne i niepożądane od zaburzeń?

Jak wygląda wizyta z kociej perspektywy?

Spróbujmy wyobrazić sobie sytuację z perspektywy kota. Właściciele często mówią, że ich pupile „wiedzą”, że danego dnia czeka ich wizyta w gabinecie lekarskim – chowają się, są nerwowi, nie mają apetytu. Koty są świetne w wyczuwaniu „atmosfery” czy „aury”. W naturze bardzo ważne było dla nich określenie, czy sytuacja, w której się znajdują, jest bezpieczna, czy gdzieś nie czyha na nie niebezpieczeństwo. Dlatego mit, jakoby koty nie potrafiły odczytywać ludzkich emocji, jest błędny – są one w tym fenomenalne, jednakże nie korzystają z tej umiejętności w sposób aktywny, jak chociażby psy, które znaczną część swojej uwagi i działania opierają o to, co jest od nich oczekiwane lub w jaki sposób czuje się ich opiekun. Kotom potrzebne jest to tylko w jednej sytuacji, mianowicie wtedy, kiedy zaraz stanie się coś złego.

Ludzie, którzy zabierają kota do lekarza, mogą myśleć o tym już od początku dnia i jeśli myśl ta napawa ich jakimkolwiek negatywnym uczuciem, kot będzie w stanie to rozpoznać, ponieważ jest dla niego ważne, by unikać niebezpieczeństw, a nie ma chyba straszniejszej sytuacji niż taka, która przeraża jego opiekuna. Wizyta u lekarza weterynarii jest stresująca sama w sobie, ale dodatkowego wydźwięku dodaje jej to, jeśli poprzednia przebiegła źle. Jeśli znaczną część wizyty właściciel spędził, obserwując, jak jego przerażony pupil z determinacją „walczył o swoje życie”, odmawia wyjścia z transportera, następnie nieumiejętnie przytrzymany ucieka i jest goniony po całym gabinecie, a na dokładkę rani technika lub lekarza – nie ma się co dziwić, że wizja powtórki nie napawa go entuzjazmem. Traktuje on wtedy gabinet weterynaryjny jako miejsce całkowitej ostateczności.

Zachowania naturalne u kotów

Mówiąc o tym, w jaki sposób rozpoznać, czy kot nie ma problemów behawioralnych, trzeba określić, jakie zachowania by na to wskazywały. Kluczowa jest więc znajomość zachowań naturalnych. Kilka podstawowych to między inn...

Dostęp ograniczony.

Pełen dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną subskrypcją.
zaloguj się zarejestruj się

Znajdź swoją kategorię

2815 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy