Wszystko czego tak naprawdę potrzebujemy jest w nas! – rozmowa z lek. wet. Anną Skwarek @vet_insta #vetlife
W międzyczasie zaczęły się pojawiać posty z hystagiem #egzotycznywtorek. Jak pojawił się na nie pomysł i jaki jest ich główne cele?
Na swoim profilu na instagramie mam kilka przydatnych dla studentów hasztagów, #egzotycznywtorek to nowość związana z głównym przedmiotem moich zawodowych zainteresowań. Publikuję pod nim treści głowie dla bratnich egzotycznych entuzjastów. Dodatkowo polecam zajrzeć pod inne moje hasztagi #wetaerasmus (dla zainteresowanych Erasmusem), #dylematymłodywet (dla zagubionych początkujących adeptów weterynaryjnych).
Gdy przed człowiekiem stoi cały świat, wybór wcale nie jest tak prosty. Pierwsza praca jako lekarz weterynarii zaprowadziła Cię na drugi brzeg Morza Bałtyckiego. Jak to się stało, że wybrałaś właśnie ten kierunek – północ Europy – na cel swojej podróży?
To jest bardzo trafne określenie, ponieważ faktycznie dostając dyplom czułam, że możliwości mam sporo. Swoje realne oczekiwania zawęziłam jednak do szukania pracy w UK i Skandynawii. Z wielu powodów moje wysiłki skoncentrowały się główne na UK, na tzw. referral clinic dla zwierząt egzotycznych. Pomimo niedoborów lekarzy weterynarii Brexit skomplikował trochę sprawy również w branży weterynaryjnej. Obecnie należy opłacić wizę w wysokości kilku tysięcy funtów (możne to też zrobić za kandydata do pracy pracodawca), zdać egzamin językowy na wyznaczonym przez RCVS poziomie, żeby dostać prawo wykonywania zawodu i oczywiście znaleźć miejsce odpowiednie dla siebie. Do miejsc w jakie aplikowałam konkurencja była spora. Nie należy też zapominać, że UK jeśli chodzi o weterynarię jest w światowej czołówce i wyznacza złote standardy.
Czas w jakim miałam uczyć się do egzaminu językowego przypadał dokładnie na czas jaki spędzałam w Grecji. Zaczęłam zastanawiać się nad alternatywami i mój wzrok padł na Szwecję. Sprawdziłam czy interesującą mnie korporacja ma tu kliniki egzotyczne, okazało się że tak. Na dodatek moja bardzo dobra znajoma była tu na praktykach więc była w stanie opowiedzieć mi o szwedzkich realiach. Od wysłania pierwszego maila sprawy potoczyły się już bardzo szybko. Zresztą UK i Szwecja są pod wieloma weterynaryjnymi względami podobne. Choć nie brakuje też różnic. Różnic, które w mojej opinii przemawiają na korzyść Szwecji. Nadal z UK mam związane pewne plany, ale na razie odłożone na później.
Czy aklimatyzacja w nowych warunkach przyszła Ci łatwo? Jak wyglądały pierwsze miesiące Twojego pobytu w Szwecji?
Pracuję dla największej europejskiej korporacji weterynaryjnej. Był to wybór dobrze przemyślany, chciałam pracować dla korporacji co może niektórych w Polsce przyprawiać o gęsia skórkę. Oczywiście początek jest stresujący, należy znaleźć odpowiednie miejsce, zdobyć prawo wykonywania zawodu w innym kraju, nawet tak prozaiczne sprawy jak znalezienie mieszkania są czasami trudne. Szczególnie jeśli ma się w planach mieszkać w Sztokholmie, gdzie rynek mieszkaniowy jest dość skomplikowaną kwestią.
Na szczęście mam duże wsparcie ze strony swoich współpracowników. Zespół, w którym pracuję jest zdecydowanie wielokulturowy. Stanowimy mieszankę osób z: Wielkiej Brytanii, Wenezueli, Peru, Rumuni i oczywiście Szwecji. Wkrótce dołącza do nas reprezentantki Francji i Kolumbii. Muszę przyznać, że w takim multikulturowym tyglu czuję się jak ryba w wodzie. Nie brakuje też trudności. Największą na ten moment jest dla mnie nauka szwedzkiego. Wcale nie jest taki prosty, a wiadomo jak komunikacja jest kluczowa w naszej branży.
Jak wygląda życie lekarza weterynarii w Szwecji, jest rzeczywiście tak niesamowite i kolorowe jak pokazują Twoje zdjęcia na Instagramie?
Oczywiście Instagram to też jest jakaś wersja rzeczywistości. Wszyscy lubią dzielić się pozytywnymi przeżyciami i ładnymi zdjęciami. Niemniej jednak wszystko o czym piszę to prawda. Podczas tego pierwszego lata udało mi się zwiedzić całkiem sporo ciekawych miejsc Archipelagu (na Archipelag Sztokholmski składa się około 24 tys. wysp więc można też powiedzieć, że zwiedzania jeszcze nie zaczęłam). Szwecja jest miejscem pod wieloma względami wyjątkowym. Od poniedziałku do piątku 9 godzin spędzam w pracy (z godzinną przerwą na lunch), mam też całkiem sporo godzin lekcji szwedzkiego w tygodniu. Myślę, że to jest coś co niektórym mogłoby się wydawać dalekie od barwnego życia. Ale mnie odpowiada.
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2602 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Wskazówki na wypadek widocznego niepowodzenia terapii antybiotykowej. Kryteria skutecznej terapii oraz kluczowe pytania jako 5 kroków drzewa analitycznego
Czynniki powiązane z użyciem antybiotyku w terapii: Czy wybór antybiotyku opierał się na badaniach klinicznych i dodatkowych (diagnoza, antybiogram)? Sprawdź odpowiedź na pytanie 3. Farmakokinetyka/farmakodynamika wybranego antybiotyku? Koncentracja i czas działania antybiotyku w zakażonej tkance a efektywność w stosunku do czynnika bakteryjnego wywołującego chorobę (spektrum działania antybiotyku, wrażliwość z antybiogramu – odpowiedzi na pytanie 3.). […]
Wczesne wykrywanie mastitis w automatycznych systemach doju
Większość robotów udojowych instaluje się w północnej Europie (90%) oraz Kanadzie (9%). W USA jest ich zaledwie 1%, jednak zainteresowanie automatycznymi systemami doju wzrasta (4). Przyczyna takiego rozkładu tkwi prawdopodobnie w cenie, jaką ponosi właściciel fermy za opłacaną siłę roboczą, która w USA nie jest wysoka. Kolejnym czynnikiem decydującym o wyborze systemu doju jest również […]
Szerzenie się, profilaktyka i terapia ważnych ekonomicznie chorób układu oddechowego świń (pleuropneumonia, mykoplazmowe zapalenie płuc)
Zapobieganie Profilaktyka pleuropneumonii musi być wielokierunkowa. Biorąc pod uwagę fakt, że wystąpienie choroby w stadach wrażliwych na zakażenie wiąże się zazwyczaj z wprowadzeniem do chlewni pozornie zdrowych nosicieli App, zasadniczym elementem w ochronie takich stad jest serologiczna kontrola wszystkich świń wprowadzanych do chlewni. W przypadku wprowadzania do stada App serododatniego zwierząt wolnych od App celowe […]
Wprowadzenie do stomatologii koni
Sondy (ryc. 3) umożliwiają dokładne oczyszczanie szpar międzyzębowych oraz fizjologicznie lub niefizjologicznie występujących nieregularności zębów. Tarniki stanowią kluczowe narzędzie pracy lekarzy weterynarii, którzy w swojej ofercie mają zabieg odontoplastyki. Jeszcze do niedawna zastosowanie znajdowały jedynie tarniki ręczne, w obecnych czasach, ze względu na dużą dostępność i przystępną cenę, coraz częściej stosowane są tarniki mechaniczne (ryc. […]
Wskazówki na wypadek widocznego niepowodzenia terapii antybiotykowej. Kryteria skutecznej terapii oraz kluczowe pytania jako 5 kroków drzewa analitycznego
Czynniki powiązane z użyciem antybiotyku w terapii: Czy wybór antybiotyku opierał się na badaniach klinicznych i dodatkowych (diagnoza, antybiogram)? Sprawdź odpowiedź na pytanie 3. Farmakokinetyka/farmakodynamika wybranego antybiotyku? Koncentracja i czas działania antybiotyku w zakażonej tkance a efektywność w stosunku do czynnika bakteryjnego wywołującego chorobę (spektrum działania antybiotyku, wrażliwość z antybiogramu – odpowiedzi na pytanie 3.). […]
Nauka ma pobudzać do ciekawości i poszukiwania
Czy płód u przeżuwaczy jest narażony na negatywny wpływ MNP w podobny sposób jak u innych gatunków? Tak i nie. Nie ma jeszcze badań nad bezpośrednim wpływem MNP na płody przeżuwaczy, dlaczego jednak miałoby być inaczej? Pod względem narażenia samych gamet na szkodliwe działanie MNP przeżuwacze nie różnią się od pozostałych gatunków. Płody przeżuwaczy pozostają […]
XVIII Konferencja Bujatryczna w Puławach
Zakład Chorób Bydła i Owiec Państwowego Instytutu Weterynaryjnego — Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach wraz z Polskim Stowarzyszeniem Bujatrycznym zapraszają wszystkich lekarzy weterynarii oraz hodowców bydła do udziału w XVIII Konferencji Bujatrycznej pt. „Immunoprofilaktyka swoista i nieswoista wybranych chorób bydła – nowe osiągnięcia i kierunki rozwoju„. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 9:00 w Sali Konferencyjnej […]